Dbając o swojego czworonoga nawet w najlepszy sposób, musimy mieć świadomość, że prędzej czy później dopadną go urazy ortopedyczne. Nie ma tutaj znaczenia, czy opiekujemy się niezwykle żywiołowym, aktywnym psiakiem, czy też typowym kanapowcem.
Przy najróżniejszych psich kontuzjach problemem staje się komunikacja. Trudno oczekiwać, że pies powie, co go boli. Warto poznać zatem wszelkiego rodzaju sygnały, świadczące o problemach zdrowotnych psiaków. Wiedzieć jak prawidłowo reagować na kontuzje, urazy ortopedyczne oraz jak prawidłowo je leczyć.
Co powoduje urazy ortopedyczne u psów?
Ile psów, tyle sytuacji, które mogą prowadzić do urazów ortopedycznych. Tak naprawdę nie ma znaczenia, czy posiadamy psa dużego, małego, aktywnego albo typowego leniwca. Każdy z naszych pupili może w zupełnie przypadkowej sytuacji nabawić się bolesnego urazu.
Najczęściej psie urazy przytrafiają się podczas zabawy, spacerów, różnego rodzaju aktywności. Psy uprawiające sporty są szczególnie narażone na kontuzje, a to wszystko w ramach wykonywanych zadań.
Również psy myśliwskie, w trakcie pogoni za zwierzyną, mogą ulegać drobnym wypadkom, co skazuje je na rehabilitację. Jednak i w domu nie trudno o kontuzję, np. uraz łapy. Wystarczy, że nasz podopieczny źle zeskoczy z kanapy i problem gotowy.
Jak poznać, że pies doznał urazu?
Wiadomo, pies nie powie, że ma problem np. z łapą i nie zakomunikuje wprost, gdzie go boli. Wystarczy jednak, że zauważymy chroniczne unikanie stawania na łapie, a już powinna zapalić się w głowie lampka, że nie wszystko jest w porządku.
Co więcej, jeżeli chcemy bliżej się przyjrzeć miejscu urazu, pies może zareagować agresywnie, nie tylko szczekając, ale również i próbując chronić się przed jakąkolwiek pomocą. Psy z urazami, szczególnie te zazwyczaj aktywne, mogą być apatyczne i niechętnie reagować na zachęty pana do wspólnej zabawy.
Pamiętać należy również, że nie zawsze unikanie stawiania łapy, czy też pies kulejący oznacza, że coś się stało. Starsze psy mogą wykonywać takie ruchy z uwagi na swój wiek oraz różnego rodzaju przewlekłe stany jak choćby choroba kości, stawów, wad genetycznych.
Najczęstsze psie urazy ortopedyczne
Pies doznający urazu ortopedycznego powinien jak najszybciej zostać zdiagnozowany przez specjalistę, czyli lekarza weterynarii. Jednak będąc opiekunem czworonoga, dobrze jest poznać, z jakimi urazami ortopedycznymi może zmagać się psiak.
Zwichnięcia stawów to dość popularny psi uraz. Wystarczy złe postawienie łapy, nadmierna aktywność podczas zabaw czy treningów. Podczas psiej „nadaktywności” oraz poprzez mechaniczne uszkodzenia może dojść do uszkodzenia ścięgien, oraz mięśni.
Dodatkowo uraz ten może być powodowany poprzez tzw. podgryzanie. Niezwykle problematyczne u psów są również zerwane więzadła. O taką kontuzję łatwo choćby podczas zwykłych spacerów i dotyczy to nawet tych mało aktywnych czworonogów.
Wśród psich urazów ortopedycznych nie można również pominąć różnego rodzaju złamań. To już dość problematyczna kontuzja, wymagająca skomplikowanego leczenia oraz rehabilitacji.
Co robić, kiedy podejrzewamy uraz ortopedyczny u psa?
Opiekun dbający o swojego pupila powinien wiedzieć jak reagować na potencjalne urazy. Jeżeli pojawiają się jakiekolwiek podejrzenia, że z psim zdrowiem nie jest najlepiej, nie powinno się panikować, a w sposób wyważony prowadzić obserwację.
Kiedy podczas sprawdzania psiej łapy, czworonóg reaguje agresywnie, a wręcz nie daje się dotknąć, mamy wyraźny sygnał, że coś złego się dzieje. Jeżeli pies kompletnie unika korzystania z jednej z łap, możemy być pewni, że jest to uraz ortopedyczny.
Wszelkiego rodzaju obrzęki na psich łapach to także znak, że czas zacząć działać. Lepiej nie próbować pomagać psu samodzielnie. Żadne cudowne metody znalezione w internecie nie poprawią sytuacji, a wręcz przeciwnie, jeszcze bardziej mogą zaszkodzić psu.
Jedyna słuszna decyzja w tym wypadku, to jak najszybsze udanie się do weterynarza. Specjalista przeprowadzi diagnostykę, a następnie wdroży prawidłowy proces leczenia.
Pierwsza pomoc dla psa
Odradza się samodzielnie leczenie psich urazów ortopedycznych. Jednak nie zawsze ma się możliwość natychmiastowego dotarcia do lekarza weterynarii. Dlatego dobrze jest wiedzieć, jak powinna wyglądać pierwsza pomoc dla psa z urazem ortopedycznym.
To ważne, gdyż prawidłowe podejście do sprawy na pewno ulży psu i dodatkowo przygotuje do spotkania z weterynarzem. Podstawą działania jest założenie psu kagańca. Musimy się zabezpieczyć, gdyż poprzez ból pies może zaatakować nawet swojego opiekuna. Kaganiec na psim pysku pozwoli spokojnie przeprowadzić działania, które uśmierzą ból.
Psia łapa, która ma uraz, powinna zostać prawidłowo usztywniona, a następnie owinięta bandażem. Jeżeli dodatkowo pojawiła się rana, konieczne będzie jej zdezynfekowanie. Przed przystąpieniem do starannej dezynfekcji skaleczonego miejsca należy je oczyścić ze wszelkich zanieczyszczeń (piachu, żwiru, krwi).
Oczyszczona rana powinna zostać osuszona. Kolejnym etapem jest dezynfekcja psiej rany środkiem bakteriobójczym, który zahamuje namnażanie się szkodliwych drobnoustrojów. Można do tego celu użyć spirytusu salicylowego (jednak to będzie psa szczypało) lub środka specjalnego przeznaczenia jak np. Octanisept, Vetericin Plus czy Canosept.
Następnie nakłada się jałową gazę i dokładnie owija bandażem. Opatrunek staraj się wykonać delikatnie, nie sprawiając dodatkowego bólu i nie trzymając łapy zbyt mocno. Ważne jest, by nie ściągać bandaża zbyt mocno, aby nie zaburzyć krążenia krwi w łapce. W trakcie zakładania opatrunku warto jest sprawdzić czy palce wystające spod bandaża są ciepłe i czy reagują na uszczypnięcie.
Psia rehabilitacja w domowych warunkach
Profesjonalne leczenie przez weterynarza to tylko część sukcesu w drodze do pełnej sprawności psa. Po powrocie do domu należy czworonogowi stworzyć jak najlepsze warunki do rehabilitacji. Jak się przygotować do tego, jak działać, aby rehabilitacja była skuteczna?
Wygodne i duże legowisko dla psa to podstawa. Pies po urazie będzie dużo odpoczywał, a najlepszym miejscem do tego jest właśnie legowisko.
Konieczność ograniczania psu ruchu. Nawet kiedy psiak będzie miał ochotę na jakiekolwiek aktywności, trzeba stanowczo mu zabraniać. Pod żadnym pozorem nie można nadwyrężać chorej łapy. Potrzeba czasu i cierpliwości, aby doprowadzić ją do pełnej sprawności.
Kiedy zaistnieje potrzeba skorzystania z profesjonalnej psiej fizjoterapii, to jak najbardziej warto na coś takiego się zdecydować. Część ćwiczeń można wykonywać w warunkach domowych. Weterynarz lub fizjoterapeuta powinni poinstruować, jak prawidłowo ćwiczyć z naszym pacjentem w domu.
Ograniczyć codzienne psie posiłki. Oczywiście nie ma mowy o głodzeniu psiaka, jednak problematyczne podczas rehabilitacji staje się przekarmianie. Utrzymanie dotychczasowej wielkości posiłków, przy zerowej psiej aktywności, doprowadzi do zwiększenia wagi. To zaś może negatywnie wpływać na psie kości i prawidłowy powrót do sprawności sprzed urazu.
Co w sytuacji, kiedy psiak potrzebuje codziennych wyjść na spacer? Jest to możliwe, pod warunkiem racjonalnego podejścia do tematu. Mniejsze psiaki można nosić na rękach. Dla większych przygotowane są np. specjalistyczne szelki, których użycie pozwoli zabezpieczyć leczoną łapę. Dodatkowo, na samą łapkę wkłada się specjalistyczny bucik ochronny.
Napisz nam co o tym myślisz