Nie porzucaj psa! On nigdy by Ci tego nie zrobił…

„Pies przywiązany do drzewa i porzucony w lesie”, „Sprawca przywiązał psa do drzewa. Zostawił go na pewną śmierć” – to tylko dwa pierwsze nagłówki, które można znaleźć w serwisach internetowych.

 Jest ich zdecydowanie więcej, a temat porzuconych zwierząt, w tym przede wszystkim psów, narasta w okresie wakacyjnym.

Opiekunowie psiaków szykując się na wakacje, nie zawsze mają co zrobić ze swoim czworonogiem. Część z takich osób „żegna się” z psem w sposób niezbyt humanitarny.

Statystyki nie napawają optymizmem, mimo tego, że Ustawa o ochronie zwierząt mówi wyraźnie, że kto porzuca zwierzę, podlega karze pozbawienia wolności do 3 lat lub do 5 lat. 

Wystarczy zapoznać się z danymi, które przygotowało Biuro Ochrony Zwierząt Fundacji dla Zwierząt Argos. Zebrane w 2020 roku dane wskazały, że do schronisk trawiło prawie 70 000 zwierząt, w tym ponad 55 000 psów. 

W okresie od czerwca do września, aż 40% więcej zwierząt jest oddawanych lub porzucanych, niż ma to miejsce w pozostałych miesiącach. 

Oczywiście śledząc doniesienia medialne o przypadkach np. psów pozostawionych w lasach na pastwę losu, trudno zachować nerwy na wodzy.

 Z drugiej strony mamy przecież ludzi, którzy kochają czworonogi i wiedzą jak sobie z nimi poradzić w okresie wakacyjnym.

Jak połączyć plany wakacyjne i opiekę nad zwierzakiem? Nic trudnego!

„Planujesz wakacje i nie masz pojęcia co zrobić z psem? Niech jedzie z tobą”,

„Co zrobić z kotem w trakcie wakacji? Zabrać ze sobą, niech futrzak też ma okazję do odpoczynku”. 

Okazuje się, że wielu internautów nie widzi problemu w połączeniu wakacje-zwierzaki. Wystarczy tylko prześledzić fora internetowe, portale społecznościowe lub odszukać gotowe poradniki. 

Znaleźć tam można multum informacji praktycznych na temat wakacji ze zwierzętami. Porady dotyczące bezpiecznej i komfortowej podróży psa czy kota. Wskazówki jak znajdować wakacyjne miejsca przyjazne zwierzakom. 

Ludzie kochający zwierzęta po prostu wiedzą, w jaki sposób dopasować potrzeby wakacyjne rodziny, w tym posiadanych zwierząt. Dla nich pies w podróży i na wakacyjnym szlaku nie jest problemem.

Zwierzęta w podróży to problem?

Podróż wakacyjna samolotem z psem na pokładzie?

„Myślę, że ludzie przesadzają, pisząc, jak ogromnym problemem jest latanie z psami. Nie ma tak naprawdę większych problemów, żeby pies mógł lecieć samolotem. A historie o dziwnych wypadkach psów w trakcie lotów, to w większości wyolbrzymione opowiastki”. 

Można znaleźć i negatywne opowieści o podróżowaniu zwierząt w samolocie:

„Jeżeli nie ma silnej potrzeby, zabrania na pokład samolotu kota czy psa, to lepiej zaoszczędzić czworonogom takich traumatycznych przeżyć”.

Podróż lotnicza z psem czy kotem na pewno nie będzie rodziła komplikacji, pod warunkiem odpowiedniego przygotowania się na nią. Każdy właściciel zna swojego pupila, więc może być świadomy tego, jak zwierzak może zachowywać się w trakcie lotu. 

Natomiast trzeba być ostrożnym, gdyż wystarczy przytoczyć newsa z Kanady, gdzie kot uciekł z klatki i schował się na pokładzie samolotu Air Canada. Poszukiwania uciekiniera spowodowały, że cały lot był opóźniony o ponad 4 godziny.

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby podróżować z psem koleją. Jednak niektórzy nie są do tej opcji przekonania. Wynika to z przepisów, które oprócz wykupu biletu dla psa, nakazują podróż w kagańcu i na smyczy. 

Najłatwiej w podróż ze zwierzakiem udać się samochodem. Obecnie na rynku jest cała masa odpowiednich akcesoriów, które zagwarantują psom czy kotom w pełni komfortowy i bezpieczny przejazd.

Wakacyjny relaks zwierzaków

Przeglądając fora oraz grupy na portalach społecznościowych, znajdziemy multum ciekawych wątków, odnośnie wakacji ze zwierzakami. Pierwszy przykład z brzegu odnosi się do wakacji w Chorwacji:

„Chorwacja to jedno z tych miejsc, gdzie bez problemów można wypoczywać razem ze swoim psem. Naturalnie należy unikać szczytu sezonu, ale przełom sierpnia i września będzie idealny. Doskonała pogoda, mniej turystów i coraz więcej miejsc nastawionych przyjaźnie do zwierząt.”

Żadnym problemem nie jest znalezienie odpowiedniego noclegu, czy to na kwaterze prywatnej, czy w doskonałym hotelu, który przyjmie rodzinę z psem.

Wystarczy skorzystać z odpowiednich portali internetowych, gdzie zgrupowane są właśnie oferty na wypoczynek ze zwierzakiem. Można także skorzystać z oryginalnych rozwiązań, czyli wakacyjne obozy szkoleniowe dla psów.

Nie każdy pies będzie zadowolony z podróży

Właściciele zwierzaków znają swoich podopiecznych na wylot. Wiedzą dokładnie co psiak czy kot lubi, a czego nie. Tak samo jest z podróżami. To właśnie opiekun znający zachowania czworonoga, będzie wiedział, czy warto ryzykować komfortowy i bezpieczny urlop, zabierając ze sobą przyjaciela rodziny.

Jeżeli psy mają problemy z podróży, cierpią na chorobę lokomocyjną, to oczywiście można zastosować odpowiednie środki uspokajające. Co do kotów, sprawa wygląda inaczej. Na wyjazd weekendowy, pupila można pozostawić w domu.

Naturalnie, przeglądając liczne wątki na forach, czy portalach społecznościowych, czytamy, że kota można na kilka dni pozostawić samego.

Wystarczy, że np. sąsiadka, ktoś z rodziny będzie od czasu do czasu zaglądał i uzupełniał np. wodę czy pokarm. Gorzej z psami, które wymagają stałego dozoru, dlatego pozostawienie go samego w domu to nie jest dobry pomysł.

Hotel dla zwierząt – dochodowy biznes?

Co zrobić ze zwierzakiem, kiedy nie ma możliwości, zabrania go na wakacje? Z pomocą przychodzą hotele dla zwierząt.

Petsy, portal pomagający znaleźć opiekę nad zwierzętami na czas wakacji, przeprowadził badania, które wskazują, że około 10% właścicieli psów i kotów wybiera usługi hoteli dla zwierząt.

Dodatkowo coraz częściej można znaleźć oferty profesjonalnych opiekunów zwierzęcych. Doświadczone, przeszkolone, kochające psy i koty osoby, będą alternatywą dla hoteli.

To także rozwijający się biznes, na którym można zarobić coraz więcej. Odpowiednia jakość usług, sprawne kampanie marketingowe, doskonałe warunki dla zwierzaków, a na klientów nie trzeba będzie czekać.

Warto jednak połączyć biznes opieki nad zwierzętami choćby ze sklepem z produktami dla zwierząt. Naturalnie trzeba liczyć się z tym, że obecnie taka forma prowadzonego biznesu będzie korzystna w największych miastach.

Właśnie w dużych miastach, z roku na rok, coraz więcej Polaków korzysta z pomocy hoteli dla zwierząt, czy też wyspecjalizowanych opiekunów.

Schroniska to nie hotel dla psów

„Przed wyjazdem na wakacje młoda kobieta postanowiła oddać psa do schroniska. Na miejscu usłyszała jednak, że z uwagi na brak miejsc, schronisko nie przyjmie czworonoga. Wtedy wpadła na „genialny” pomysł, aby psa zabrać do lasu i tam przywiązać go do drzewa. Na całe szczęście po kilku godzinach psa znalazł spacerowicz i powiadomił policję”.

To tylko początek z jednego artykułu, których w internecie znajdziemy znacznie więcej. Niestety od wielu lat problemem jest zapatrywanie się na schroniska dla zwierząt jak hotele, czy przechowalnie.

W ciągu kilku ostatnich miesięcy opublikowano około setki artykułów odnoszących się do faktu, że polskie schroniska są przepełnione.

W połączeniu z danymi odnośnie porzucanych zwierząt nie ma co liczyć, że sytuacja w tym aspekcie może się poprawić.

Okazuje się jednak, że wśród tych, którzy mają problem ze zwierzakiem, nie wszyscy myślą o tym, aby kot czy pies wylądował w schronisku.

Wystarczy prześledzić wpisy na forach i grupach internetowych, gdzie wielu ludzi, z różnych przyczyn, musi oddać zwierzaka. Jednak na wstępie zaznaczają, że tylko i wyłącznie w „dobre ręce”, a pod żadnym pozorem do schroniska.

Kampanie społeczne przeciw porzucaniu zwierząt

Każdego roku prowadzone są różnego rodzaju akcje, kampanie, mające na celu przypominać o losie zwierząt i tego, że w okresie wakacji są porzucane przez swoich właścicieli.

Jedną z akcji jest ta przygotowana wspólnie przez sokołowskich policjantów, Starostwo Powiatowe w Sokołowie Podlaskim oraz węgrowski oddział TOZ.

Akcja profilaktyczno-informacyjna pod hasłem „Nie porzucaj” zwraca uwagę na nasilające się w okresie wakacyjnym zjawisko porzucania zwierząt, a w szczególności kotów i psów.

Jak wskazują koordynatorzy akcji, taka sytuacja wynika z faktu, że po prostu niektórzy ludzie nie dojrzeli do posiadania zwierząt. Nadchodzi czas urlopowych wyjazdów i pojawia się problem, co zrobić z pupilem.

Co dziwniejsze, ludzie, którzy wydają dość sporo pieniędzy na wakacje, nie chcą zapłacić za opiekuna dla zwierząt lub skorzystać z usług hoteli dla psów czy kotów.

Dodatkowo akcja ma przypominać o tym, że porzucenie psa czy innego zwierzęcia, to nic innego jak znęcanie się nad zwierzęciem.

Również, już od 2007 roku, Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami prowadzi kampanię „NIE PORZUCAJ”. Tegoroczne hasło kampanii to:

„Twoje wakacje nie muszą oznaczać mojego cierpienia”.

Według osób z TOZ, porzucanie zwierząt w okresie letnim to ogromny problem, mimo że za np. pozostawienie psa w lesie może grozić do 3, a nawet 5 lat pozbawienia wolności.