Codzienne spacery z psem przez wielu uważane są za obowiązek. Tak jednak nie powinno być, wszak przecież nikt nie kazał nam brać do domu i się opiekować psem. Każdorazowy spacer z czworonożnym przyjacielem ma być przyjemnością, sprawiać obu stronom radość.
Jak zatem sprawić, aby każdy ze spacerów był wyjątkowy? Wydaje się, że kilkadziesiąt minut z psem na świeżym powietrzu to nic wyjątkowego. Prawda okazuje się zupełnie inna, koniecznie trzeba przekonać się, czym jest udany spacer z psem.
Spacer jako ogromna przyjemność
Jak już wspomniano na wstępie, traktowanie spacerów z psami jako obowiązek nie wróży niczego dobrego. Każdy ze spacerów ma być przyjemnością. Powinniśmy podchodzić do naszego psiaka z miłością, okazywać mu całą paletę pozytywnych uczuć.
Na spacerach jest to szczególnie istotne, gdyż psy w sposób umiejętny reagują na konkretny stan, zachowanie swojego opiekuna. Jeżeli zabraknie miłości, pozytywnego nastawienia, pies od razu to wyczuje, a spacer nie będzie dla nikogo przyjemnością.
Wzajemne zaufanie wpływa na komfortowy spacer
Jeżeli zbudowaliśmy zaufanie z psem, to spacer raczej nie powinien być problematyczny. Jeżeli darzymy psa zaufaniem, on je odwzajemnia i w trakcie spaceru jest radosny, reaguje na polecenia. Mając zaufanie, nie tworzy się relacja szef-podwładny.
Wychodząc na spacer bądź pozytywnie nastawiony
Wyjście na spacer będąc w stanie wzburzenia, pod wpływem stresu nie jest najlepszym pomysłem. Pies przecież doskonale zna, odczytuje stan emocjonalny swojego opiekuna, co może mu się udzielić.
W takiej sytuacji podczas spacerów może dojść do wielu nieprzyjemnych sytuacji. Właściwie to taki spacer nie będzie niósł znamion radosnego zajęcia, a wręcz przeciwnie, okaże się, że mamy do czynienia z przykrym obowiązkiem.
Lubicie te same zajęcia
Zabawa z psem podczas spacerów, wspólnie realizowana aktywność ma być przyjemnością dla obu stron. Dlatego każdy psi opiekun powinien lubić to samo co pies i odwrotnie. Niezależnie o jakich zajęciach, zabawach mowa, wspólnie spędzany czas ma być doskonałą rozrywką dla psa i jego właściciela.
Szczypta dyscypliny wskazana na spacerze
Bez dyscypliny trudno o udany spacer. Oczywiście nie ma mowy o zamordyzmie, wojskowym drylu. Po prostu pies musi czuć, wiedzieć, że są granice, których przekroczyć nie wolno. Pies powinien być w pewnym stopniu zdyscyplinowany, reagować na polecenia swojego opiekuna.
Dzięki temu nie ma obaw np. przed spuszczeniem psa ze smyczy. Nie będzie problemów z przywołaniem czworonoga, czy też oznajmieniu, że nadszedł koniec wspólnej wycieczki i czas wracać do domu.
Wspólnie spędzany czas jako ważny element każdego dnia
Kto spędzanie czasu z psem uważa za karę. Komu nie uśmiecha się wizja spędzenia godziny na aktywnym spacerze, ten raczej będzie miał trudności z komfortowymi wyjściami z psem. Każdy opiekun psa musi odczuwać szczerą radość ze wspólnych spacerów.
Już sama myśl o tym, że niebawem wyjdzie się z nim na świeże powietrze, nie powinna przywoływać negatywnych emocji. Tylko w ten sposób psie spacery będą udane pod każdym względem.
Beztroska zabawa bez żadnego celu, a może nauka sztuczek?
Każdy spacer może być inny. Beztroskie chodzenie, a może nauka nowych sztuczek. Pamiętać należy, że w trakcie spacerów można robić multum różnych rzeczy.
Nie trzeba ich oczywiście planować, przygotowywać z zegarmistrzowską precyzją, gdyż wszystko jest tutaj dynamiczne. Dlatego podchodźmy do każdego wyjścia, spaceru na luzie, bez zbędnego nadęcia.
Czego nie powinno się robić na spacerach z psem
Powyższe informacje odnoszą się do udanych spacerów z psem. Warto jednak na zakończenie wypisać to, czego nie powinno się robić podczas wspólnych wyjść z psiakiem. Jeżeli będziemy zachowywali się nieodpowiednio, spacer nie będzie udany.
Idąc na spacer z psem, schowajmy telefon do kieszeni i nie myślmy o nim. Często można spotkać psiarzy, którzy puszczają swoich podopiecznych, a sami w tym czasie siedzą z nosem w telefonie.
To bardzo złe zachowanie, gdyż po prostu nie poświęcamy uwagi swojemu psu. Podobną sytuacją jest rozmowa z kimś, czy to przez telefon, czy bezpośrednio. Pies oczekuje naszej uwagi, którą powinniśmy mu dać.
Nie można go traktować jako zbędnego dodatku do spaceru. Nie powinniśmy puszczać psa „samopas”, a w tym czasie zajmować się czymś zupełnie innym. Jeżeli już chcemy, aby pies się wybiegał, to cały czas musimy go wzrokowo kontrolować.
Spacer z psem nie może być wycieczką na zakupy. Wiele osób właśnie w ten sposób traktuje psie spacery. Nie trzymajmy psa krótko, gdy nie wymaga tego sytuacja. Niczym przyjemnym dla psiaków nie są spacery na smyczy.
Napisz nam co o tym myślisz